Ufff... komputerek się odfochował, więc udało mi się obrobić resztę zdjęć z sesji z Vivi i Olim :) zapraszam:)
Dziś tylko zdjęcia :) a tymczasem czas oczywiście na szydełko i ciąg dalszy produkcji podkładek :)Chciałam dziś zrobić pokrowce na telefon, ale jedno szydełko się mi gdzieś zapodziało :( tzn. w sumie to mnie to nie dziwi, bo po pierwsze szydełko zawsze mam przy sobie, i zdarza się, że czasem gdzieś je zostawię (na szczęście jeszcze żadnego nie zgubiłam), a po drugie to trochę bałaganiara jestem... muszę się rozejrzeć, mam nadzieję, że gdzieś się znajdzie...
no i ponownie zapraszam na blog Kasi, w roli głównej zawsze Vivi&Oli :)
A więcej zdjęć maluchów u mężulka:
xoxo,
W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
• • • Dziękuję za każdy komentarz :) ♡♡♡
Uwielbiam je wszystkie i chłonę jak gąbka wodę :) • • •