wtorek, 28 maja 2013

Neverending Art!!!!!

Ciężkich dni ciąg dalszy... 
Ale powolutku wszystko się zaczyna prostować, więc mam nadzieję, że już wkrótce będzie lepiej :)


Laseczki z sodalicious wpadły na szalony pomysł, żeby robić zdjęcia z ich SodaAlbumami w różnych zakątkach świata :) A, że ja mam taki album i skrupulatnie próbuję go wypełniać, i że kocham Łódź, więc chciałam takie zdjątko wykonać :)



Kadr wymyśliłam, ale jest dość daleko ode mnie... dziś byłam w tamtej części miasta, więc nawet mocny deszcz mnie nie powstrzymał!


Takkk... Neverending Art tylko w Boat City :P 
Kocham ten plakat!
Idealnie pasuje do mojego SodaAlbumu :D


A w gratisie dorzucam kilka moich promyczków :)


W niedzielę były imieninki mojej ukochanej sis, Ewelinki, znanej światu jako Ewe :) 
Bardzo, bardzo mi zależało, żeby być z nią w ten dzień i z mamą oczywiście, tym bardziej, że parę dni wcześniej miała urodzinki (Ewe:)), niestety nie mogłam jechać ;(
Zrobiłam więc jej małą niespodziankę i dostała takie zdjęcie :)
Napis w jej ulubionych kolorach, choć tu tego nie widać hihi: mięta, pudrowy róż i taki troszkę fuksjowy róż :)
Więc jeszcze raz ogrmoniasty i przesłodzony na maksa buzior!
ps. prezent czeka hihi :P


Sometimes simple coffe can change all day!


A wieczorem, herbatka, szydełko, Małż i Gra o tron :)


Zdaję sobie sprawę, że moje ostatnie posty nie są jakieś super śmieszna i radosne... życie takie bywa, że nie zawsze jest nam wesoło, a ja chcę być szczera. Staram się jednak z całego serca patrzeć na świat pozytywnie, dlatego chcę się z wami dzielić moimi małymi promykami ;) ZAWSZE staram się je dostrzegać!

I mimo, że dziś miałam znowu straszny dzień, miałam bardzo miłe zdarzenie. Jechałam zapchanym tramwajem, stanęłam obok starszego pana. Na głowie miałam kapelusz, w ręku 4 torby (jak zwykle jak cyganka hahaha), kapało ze mnie, bo padało. Pan bardzo elegancki: elegancki płaszcz, schludny szal i kapelusz. Pomyślałam: O! aleśmy się dobrali. Jedyne 2 kapelusze w całym tramwaju koło siebie:)

Pan wstał przy swoim przystanku, chyba widział zmęczenie na mojej twarzy, bo jest już takie, że niczym nie da się do ukryć, spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział: niech pani sobie usiądzie. I ma pani przepiękne guziki w płaszczu!

Byłam zaskoczona. Owszem, guziki są fajne, duże złote, proste, ale nikt nie zwracał do tej pory na nie uwagi. Było to niezwykle miłe! Niewiele trzeba, żeby wywołać na czyjejś twarzy uśmiech...




PODPIS

18 komentarzy:

  1. 100 uśmiechów na minutę ode mnie :)))
    lubię kiedy zaskakują nas przypadkowi ludzie :))) piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłe są takie niespodzianki. Przypadkowe osoby, przypadkowe miejsca, a nieprzypadkowe słowa :) ...i oczy uśmiechają się cały dzień.
    Fajny pomysł na napisy w świetnych kolorach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :) szkoda tylko, że takie przypadkowe osoby zdarzają się tak rzadko...
      Dziękuję :)

      Usuń
  3. Oh jak miło! Zdarzają się czasami mili ludzie, szkoda, że tylko czasami...

    OdpowiedzUsuń
  4. Weroniczko cudna chwila...tak to bardzo miłe, gdy ktoś w tak niepozorny sposób rozpromienia nam dzień i wywołuje uśmiech:)
    kochana mam nadzieję, że już niedługo nastaną dla Ciebie lepsze dni i zgadzam się, grunt to byc szczerym:***
    śliczne zdjęcie! najbardziej podoba mi się to z włóczkami i kubaskiem:)
    ściskam cieplutko:* buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ANiu :) już powolutku zaczyna się rozjaśniać więc mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej :)
      Szkoda tylko, że takie rozpromienianie zdarza się rzadko, ale grunt, że jest!!! :)
      ściskam CIę mocno :*

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. niooom :) Aż zmęczenie znikło z mojej buzi i jechałam i się uśmiechałam jak ten głupek hihi :)

      Usuń
  6. I właśnie o to chodzi, by w codziennej szaro-burości i przytłoczonym problemami codziennymi dniu znaleźć właśnie takie małe promyczki radości, jak uśmiech sprzedawczyni czy życzliwość innego kierowcy!
    Życzę Ci Groszku, żeby się jan najszybciej u Ciebie wsyztsko pookładało!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięuję Jagódko :) już powoli zaczyna się układać, więc mam nadzieję, że jeszcze pare dni i wszystko wróci do normy :)
      Dlatego my też musimy być mili, uśmiechnięci i życzliwi, bo może w niespodziewany sposób też komuś poprawimy humor :)

      Usuń
  7. Głowa do góry! Na niebie piękna tęcza! Wiem z doświadczenia, że wszystkie złe momenty w końcu wychodzą jakimś cudem na dobre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* wiem, wiem, tylko czasem natłok złych zdarzeń zaczyna zbyt mocno przytłaczać... ale już powoli robi się lepiej, więc ma nadzieję, że lada dzień wszystko wróci do normy :)

      Usuń
  8. :) Co za super zdarzenie :))) Scena idealnie psująca na początek jakiejś ciekawej książki :)) Już widzę oczyma wyobraźni przygody dwójki "kapeluszników" Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe :) fajny pomysł :P to byłaby super książka :) albo książka: "poznani w tramwaju" :)

      Usuń

• • • Dziękuję za każdy komentarz :) ♡♡♡
Uwielbiam je wszystkie i chłonę jak gąbka wodę :) • • •

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...