środa, 12 listopada 2014

The Castle, Cieszyn, Česká Republika & Czarna Biedronka

Kurde, nie wiem kiedy a lada moment rąbnom mi 2 lata, jak prowadzę bloga!!! Nie wiem czy wiecie, ale jedną z pierwszych osób, które do mnie trafiły, była Czarna Biedronka. Ja pokochałam jej bloga od pierwszego momentu! Ok 1,5 roku potrzebowałyśmy, aby się udało spotkać w realu. Spędziłyśmy razem cały weekend, i było bardzo intensywnie, wesoło i smakowicie :)
Biedronka jest niesamowitą osobą. Każdy, kto zna jej bloga, doskonale o tym wie. Ciepła, radosna, serdeczna, kreatywna i zdolna. Wspaniale było zobaczyć jak mieszka, wtargnąć na chwilkę do jej życia i podejrzeć jej kawałek świata.Ale co ja tu będę pisać... Zdjęcia lepiej to oddadzą :) Jednak najbardziej żałuję, że nie zrobiłam żadnego zdjęcia wszystkich pyszności, które Biedronka dla nas przygotowała...


Jako pierwszy przystanek był Zamek w Mosznie.
Nieprawdopodobny.
Bajeczny.
Jak z Disnaya :P


Hmmm... Nie obyło się bez szaleństw :P


Biedroneczki ;)



Natrafiliśmy nawet na hodowane sarny...
Aczkolwiek ja się ich odrobinę boję :P




Byliśmy też na Zagranicznej wycieczce, gdzie spotkaliśmy te niesamowite korzenie.
W drodze na zamek w Huskvaldach (albo jakoś tak:P)





A tam przywitał nas rudy kot....



...który nie chciał nas zostawić :)








Nom pofociliśmy też dość sporo :P


I jeszcze kilka fotek z Zamczyska :)



Byliśmy też w Stramberku - przeurocza mieścina :)




Chciałabym jeszcze raz kochanej Biedronce podziękować za spędzenie tyle czasu razem... BYŁO SUPERAŚNIE! Ale wszystko co dobre, szybko się kończy...



PODPIS

16 komentarzy:

  1. A my tam sesje slubna mielismy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? Musi być niesamowita! my właśnie też robiliśmy tam sesję ślubną, ale byliśmy jako fotografowie :)

      Usuń
  2. Dziękuję za tyle miłych słów na mój temat :) Cieszę się, że Wam się podobało tak samo jak nam ;) Mamy nadzieje, że za drugim razem uda nam się spotkać szybciej niż za 1,5 roku ;) PS Nie napisałaś, że Rossi został wicemistrzem świata w MotoGP :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronko! no teraz to już nie ma wyjścia, musimy się szybciej spotkać!

      Fakt, wyŚCIG był bardzo ważnym elementem naszego spokania :)

      Usuń
  3. Ajć! Byłaś w Cieszynie? To następnym razem się proszę zgłosić! Toż to rzut beretem, raptem 20 km ode mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo.....skąd jesteś jeżeli wolno zapytać?

      Usuń
    2. Oh jagódko, serio? To skąd jesteś? szkoda, że nie wiedziałam, bo wpakowalibyśmy się do Ciebie na kubek herbaty albo na piffo ;P ale bardzo mi się spodobało, więc może jeszcze się tam wybierzemy i wtedy.... ;P A Ty jak będziesz w Łodzi to nie zapomnij o mnie! :D

      Usuń
  4. świetne spotkanie i pomysł na wycieczkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Ejjjj ja też mam blisko :-) ciocię mam w Cieszynie i często za dzieciaka u niej bywałam :-) kocham też Czechy u dobrze że mam tak blisko bo w Terlicku nad jeziorem jest naj :-* Żory pozdrawiają. Fajne te foty z zamczyska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh serio? to tego też nie wiedziałam.... ale następnym razem będę pamiętać hihi :0
      W Czechach też mi się spodobało :) i to piwo! i czekolada studedzka! mniam!

      Usuń
  6. Wow, Superowe miesjce i Wy jak widzę świetnie spędziliście czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce polecam ;) a my to takie małe wariaty, więc zawsze tak bywa hihi :)

      Usuń
  7. Jakie piękne, klimatyczne zdjęcia! Dzięku za polecenie Biedronki. Piękny blog, będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Biedronka ma cudownego bloga i wogóle jest super osobą :)

      Usuń

• • • Dziękuję za każdy komentarz :) ♡♡♡
Uwielbiam je wszystkie i chłonę jak gąbka wodę :) • • •

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...