Czas szybko leci, nie wiadomo kiedy i już maj!
Jak udała wam się majówka? Ja spędziłam swoją w gronie cudownych ludzi, u mnie na działce. Warunki mocno spartańskie, ale my to lubimy i jest w tym jakiś urok. Było koszmarnie zimno, ale kto by się tym przejmował, jak jest wesołe towarzystwo, ognisko, pyszne żarcie i odrobina %? Jedyny minus to czas - tak szybko uciekł, że mam wrażenie, że zjadł się jeden dzień :( bez sensu!
Ale dziś nie o majówce, bo z naszymi majówkami (to była już 8 edycja!) jest jak z Las Vegas - co dzieje się na majówce, zostaje tam :P Chciałam wam streścić mój ostatni miesiąc uwieczniony na fotkach :)
* jak się już chwaliłam uszyłam firankę - przygotowania :P
* zdrowe śniadanko - czyli kasza jaglana na mleku, o niej też wam już pisałam :)
* chciałam nową tapetę na tel, więc zrobiłam sobie fotkę moich kochanych włóczek :)
* całkiem przypadkiem udało nam się trafić na FoodStreetFestival, gdzie zjedliśmy przepyszne hambuksy, gigantyczne fryty i piweczko :)
* zlaliśmy nasze pierwsze nalewki :) wyszły przepyszne!
* kwietniowe słońce nas rozpieszczało :)
* odwiedziła mnie też mama z sis i Odim, który mocno się do mnie przytulał :)
* a w prezencie dostałam domowej roboty cydr! Musi jeszcze swoje odstać, a ja nie mogę się już doczekać aż go posmakuję :D
* ŚWIĘTA - przerwa w sprzątaniu, wielkie zakupy, a potem pisanki i jedzenie - pierwsze Święta robione przeze mnie :)
* wiosna to wyjątkowy czas, kwitną kwiaty, które mocno inspirują! Ogródek mamy i sis :)
* poszukiwania inspiracji w starych książkach :)
* kawałek łąki na moim oknie :)
* dmuchawiec {LOVE}!!! a w tle rzepak :) W moich okolicach pierwszy raz w tym roku są przeogromne pola żółtych plam, rzepak jest wszędzie i jest tak niesamowicie pięknie!!!
A na zakończenie zdjęcie z majówki - FireGrill, na leniuch wstawiamy ruszt nad ogień i pieczemy kiełby :) Te najbardziej spalone są moje :D
No i w sumie to tyle :)
ściskam was, miłego i lekkiego powrotu do rzeczywistości po tym weekendzie :)
super migawki <3
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńMiesiąc w pigułce, dużo się działo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStaram się, aby ciągle coś się działo :P ściskam
Usuńfajnie było :)
OdpowiedzUsuńhihi Nom :)
Usuńciekawe z czego nalewki. Ja w tym roku planuję malinową i wiśniową. Ściskam mocno
OdpowiedzUsuńNalewki mamy 3: z czerwonej porzeczki - ale malutko bo to owoce zebrane z mojego krzaczka na wsi, z wiśni i aronii :) Z wiśni jest przepyszna! WIęc zrób koniecznie ( z tego co mi powiedzieli spece od robienia win i nalewek, wlewaj wódkę a nie spirytus, albo rozrobiony spirytus pół na pół z wodą, bo sam spirytus zamyka sok w owocach i nalewka nie wychodzi dobrze...) :) ściskam
UsuńOh! Jak fajnie przypomniałaś mi nasz wypad na hambuksy :-D pysznie było!
OdpowiedzUsuńnom, a w czerwcu będzie powtórka hambuksowa ;P
UsuńJa też cierpię na dmuchawcowe love :D
OdpowiedzUsuń<3 :)
UsuńMam nadzieję, że kolejny miesiąc też tak pokażesz, bo super się ogląda:) Na nalewki to mi ślinka poleciała, nie powiem;)
OdpowiedzUsuńhihi, naleweczki wyszły pyszne :) oh teraz to się muszę starać, żeby mi się udały nalewki haha :P
UsuńFajny miesiąc miałaś; wesoły, słoneczny, w gronie rodziny i przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńJa na majówce też grilowałam ze znajomymi. Ale zamiast kiełbasek mieliśmy ośmiornicę, która kumpel przywiózł z Grecji :)
oh, jej ja chyba bym nie zjadła ośmiornicy haha ;P wolę naszę polską kiełbe :D ściskam
UsuńMasz oko do tych migawek :) Super!
OdpowiedzUsuńAh, dzięki :* ściskam
UsuńDmuchawiec <3
OdpowiedzUsuń<3 :*
UsuńOj majówki są super! ;-)) Z takich starych książek wiele ciekawych rzeczy się można dowiedzieć ;-))
OdpowiedzUsuńtak, takie stare książki są dużo lepsze niż te nowe!!
UsuńFajny miałaś miesiąc :)
OdpowiedzUsuńnom, chyba tak :)
UsuńUwielbiam takie foto zestawienia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) ja też lubię foto podsumowania hihi :)
Usuń