piątek, 14 lutego 2014

photo challenge No3

Kurczę, rozchorowałam się :( więc od kilku dni nie uruchamiałam nawet komputera... Szydło i druty też zostały odłożone... A to oznacza, ale było ze mną baaardzo źle... No ale dziś czuję się już odrobinę lepiej, choć smarkam jak szalona... nie mam już chyba skóry na nosi i nic nie pomaga...W każdym razie koniec jęków, stęków hihi :P 

Razem z Małą Ichi dziękujemy za tak liczne wzięcie udziału w naszym wyzwaniu :) Było nam bardzo miło :) Zaraz pozaglądam na wasze blogi i popatrzę co tam w tych torebkach nosicie :) 

Nadszedł również czas na kolejne wyzwanie, juhuuuu :) Dziś walentynki (których ja nie lubię;P), ale to nie oznacza, że wy ich nie lubicie, więc ślę wam tonę MIŁOŚCI :) A skoro tak miłośnie wszędzie dziś jest, to i temat będzie związany z miłością hihi :P 


Nieeeee, tematem nie jest serce hihi :)
Ale tym zdjęciem chciałam was zainspirować w nowej fotogrze w Art Piaskowinicy,
gdzie również zapraszam was do zabawy ;)
A moja interpretacja Miłości ma potrójne znaczenie: Miłość do butów, są to moje buty ślubne, i to co najbardziej widoczne, to te ogromne serducha :)


A kolejny temat mojego wyzwania, to to co bardzo, bardzo kocham, czyli: coś "we grochy" hihi :p 

Może to być wasz ulubiony przedmiot/kartka/tkanina, we grochy :) Może to być kolaż z wszystkiego co macie we grochy, może to być jakiś ciuch, skarpetka, a może kubek? Ja mam sporo rzeczy we grochy i do ostatniej chwili nie mogłam zdecydować się jakie tutaj wam zdjęcie zrobić :) więc jest o takie:

notes zrobiony przez maryszkę, szpulki - CzaryZDrewna

Jak widzicie, czasem zaburzenie pewnej harmonii również może dać fajny efekt :)
Nie zawsze poszczególne elementy zdjęcia muszą być jakoś ładnie poukładane :)
Kierujcie się instynktem robiąc zdjęcie :)

A jeśli chodzi o poradę, to cieszę się bardzo, że staracie się przemyśleć kadr, światło itd, widać to na waszych zdjęciach :) Jeśli chcecie robić dobre zdjęcia, musicie też bardzo dużo zdjęć przeglądać w internecie... tak, tak... może wydawać się wam to dziwne, ale bardzo to inspiruje, widzicie co wam się podoba, i staracie się troszkę naśladować ten styl, który wam się najbardziej spodoba :) ja przeglądam masę zdjęć. Moją ukochaną "stroną" (w sumie aplikacją) jest http://instagram.com/ - często podglądam co lubią obserwowani przeze mnie użytkownicy, dzięki czemu łatwo można znaleźć kogoś kto robi naprawdę fajne zdjęcia :) Stronką, którą często przeglądam to 500px, gdzie też można znaleźć sporo fajnych zdjęć :) No i oczywiście niekończąca się kopalnia inspiracji pinterest :) oczywiście tych stron jest bardzo, bardzo dużo :)

A zasady takie samo jak poprzednio :):
  • w wyzwaniu może wziąć udział KAŻDY!!! wystarczy dodać linka z odnośnikiem do zdjęcia. Osoby nie posiadające bloga, również mogą brać udział w zabawie, zdjęcia można wstawić na facebooku czy na flickerze,
  • biorąc udział w wyzwaniu wstaw w pasku bocznym banerek z odnośnikiem do posta z wyzwaniem,
  • starajcie się odwiedzać i komentować inne blogi - umożliwi to poznanie innych interpretacji tematu i często również poznanie innych, bardzo ciekawych blogów,
  • nie ma znaczenia jakiego sprzętu użyjecie do zrobienia zdjęcia, czy będzie to telefon, zwykły aparat czy profesjonalna lustrzanka. A może stary zenit? czasu jest sporo więc zdążycie wywołać zdjęcie :) Ważne aby zrobione zdjęcie było "świeże", czyli nie wygrzebane gdzieś sprzed roku, a zrobione specjalnie pod temat wyzwania. W końcu tego typu zabawy mają służyć rozwojowi naszej kreatywności :)
A oto banerek do pobrania:




Więcej możecie przeczytać w pierwszym wyzwaniu: KLIK KILK.

Czekam z niecierpliwością na wasze zdjęcia :) Mam nadzieję, że temat wam się spodoba hihi :) Macie czas do 28.02.2014r. :)



PODPIS

piątek, 7 lutego 2014

if you want to have got smoething made by we grochy

Uwzięłam się i MUSZĘ zrobić sobie rękawiczki! No muszę! Chodzę w 3... tak w 3 rękawiczkach, bo wszystkie się pochowały przede mną... Zwykłe czarne, pięciopalaczaste, co to w kiosku za 10 zł można kupić (albo i mniej) i jedna, z owczej wełny, z 2 palcami, kupiona w górach... Chodzę i tą jedną co chwila przekładam na drugą łapkę, żeby ją ogrzać... Od paru dni siedzę godzinami i próbuję i i mi nie idzie hahahah :P

Początkowo była walka z 5 drutami... niby proste, ale totalnie nie wiedziałam JAK mam je trzymać... Jak już to opanowałam zaczęłam robić... zrobiłam chyba 5 rękawiczek do połowy i wszystkie sprułam, bo ciągle coś szło nie tak... Wczoraj skończyłam pierwszą, i nawet się z niej ucieszyłam... Lecz najpierw zauważyłam, że nie starczy mi włóczki na drugą... Następnie zaczęłam się przyglądać tej jednej... i się okazała taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk koślawa, że też idzie na sprucie...ah, masakra! Ale wczoraj spotkałam się z moją najukochańszą Moniszką... Ona tylko spojrzała i wiedziała o co chodzi i co robię źle... Więc wzięłam włóczkę, której mam sporo i walczę od nowa... oby tym razem się udało! oh oby!


A to połowa rękawiczki, która pójdzie na rozprucie... :P


***
Wiele osób do mnie pisało i się pytało o czapę :)
Nie mam czasu by zrobić nowe produkty na dawandę, więc pokażę wam tutaj co ostatnio zrobiłam :)

Wszystko można zamawiać, wystarczy wysłać maila na: wmierzynska@yahoo.com
W tutule proszę wpiszcie "ZAMÓWIENIE",  a w treści kolory jakie byście chcieli :)
W poniedziałek/wtorek będę zamawiać nowe włóczki, więc jeśli napiszecie do przyszłego tygodnia, to czapy będą gotowe dość szybko :) 
Kosz wysyłki (priorytetem): 9,50 zł.


Czapa ZYGZAK (tu brak pompona, ostatecznie będzie miała jeszcze musztardowy)
Cena: 60 zł
tu kolor turkus + musztarda


Gigantyczny i ekstra gruby komin,
cena: 100 zł
tu kolor morski



Czapa w GWIAZDKI,
Cena 40 zł
Pierwsza kolor jasny szary, druga, kolor morski :)


Przepraszam za słabej jakości zdjęcia, ale wszystko było zrobione na specjalne zamówienia, i poszło już w świat i to jedyne zdjęcia, jakie udało mi się zrobić :)

Mam nadzieję, że wam się spodobają moje nowe produkty hihi :)


PS. Bardzo przepraszam, że jeszcze nie odpisałam na wasze komentarze, wszystkie są bardzo miłe, i za wszystkie bardzo dziękuję :* coś mi się poprzestawiało i jak klikam: odpowiedz, przeskakuje mi na samą górę okna, przez co odpowiadanie zajmuje mi sporo czasu... nie wiem co się stało i nie umiem tego naprawić :(



PODPIS

środa, 5 lutego 2014

week in photos #4 & #5

Przez ostatnie dwa tygodnie moje oczy cieszy widok śniegu za oknem :) Wiem, wiem, większość z was psioczy i stęka i jęka jaka to ta zima zła, a ja ją uwielbiam i jestem teraz szczęśliwa :) I jest tak cudownie pięknie! I to światełko! Uwielbiam zimowe słoneczko :) A co się u mnie działo przez ostatnie 2 tygodnie? 


* brakuje troszkę witaminek, więc dopychamy się sałatkami owocowymi :) Yammy - uffielbiam!
* domowa pizza - jeden z naszych najczęstszych obiadków ostatnio :) Małż dostał pod choinkę kamień do pieczenie pizzy i często ją robimy, jest naprawdę pyszna - kupno kamienia polecam - wart jest oddania każdej złotówki :)
* jako, że ten rok ma minąć pod hasłem 'organizacja' popijając herbatkę planuję każdy dzień :)
* widok z mojej kuchni :) bardzo go lubię, kto by powiedział, że mieszkam w centrum dużego miasta? hihi :)


* w ramach mojego projektu OncePerWeek #4 zrobiłam dla siebie czapę :) pierwszy raz łączyłam ze sobą kolory na drutach i pierwszy raz robiłam jakiś wzorek, więc jest troszkę koślawa hihi :P
* troszkę się też przeziębiłam :( więc w tle są jakieś leki... ;P
* ale wzięło mnie też na odrobinę koloru :D
* rzadko udaje mi się wypić kawkę z Małżem, więc jak już się uda, to bardzo się cieszę :) - a to była mała przerwa w sprzątaniu, oczywiście z szydełkiem w łapce :)



• • •  • • •  • • • 

Pamiętajcie, że ciągle trwa wyzwanie :) Cieszę się bardzo, że jest już tyle prac :)hihi :)
Więcej info tutaj:


A tymczasem miłego dnia :)



PODPIS

niedziela, 2 lutego 2014

crochet skulls

Pamiętacie projekt w jakim brałam niedawno udział? Musiałam zrobić naprawdę sporo czach na szydełku... Było to bardzo ciężkie zlecenie, bo po pierwsze nienawidzę robić na małym szydełku, po drugie włóczka była taka rozdwajająca się, a po trzecie... cóż włóczka była czarna, więc oczy bardzo szybko się męczyły... Do tej pory nie miałam problemów z oczyma, ale tutaj bolały, łzawiły i zmuszały do robienia przerw, co tylko wydłużało czas pracy... Ale efekt końcowy jest niesamowity! Wcześniej nie mogłam zdradzić co to będzie :) 



Taaaaakkkkk... Jest to sukienka z szydełkowych czach! :)



Pomagałam znajomej z ASP, jest to projekt na obronę jej pracy magisterskiej :)
Ah i żeby nie było :) Ja zrobiłam tylko czachy, reszta to robota utalentowanej Kasi :)
Prawda, że niesamowita kiecka?

Kasiu, życzę Ci jeszcze raz i powodzenia, trzymam kciukasy, choć jestem pewna, że pójdzie bez żadnego problemu :) Zresztą, z taką kiecką nie może być inaczej :)


• • •   • • •   • • •

Chciałam wam się jeszcze pochwalić :)
Otóż zostałam zaproszona do szanownego i cudownego grona 
Bardzo, bardzo się z tego cieszę :)
Czuję się wyróżniona i postaram się mocno was inspirować :)


Przy okazji zapraszam was do Piaskownicowego facebooka, abyście nie przegapili żadnego z naszych wyzwań :)


Życzę wam spokojnej reszty niedzieli :) Mieliśmy cudownych gości na weekend, więc teraz czas na błogie lenistwo :) nawet moje druty i szydełko leżą w koszu i odpoczywają hihi :)



PODPIS

wtorek, 28 stycznia 2014

photo challenge No2

Kochani!
Jestem mega szczęśliwa, że aż tyle osób wzięło udział w moim pierwszym wyzwaniu :) Jestem z was bardzo dumna, bo widzę, że starałyście się, dowiedziałam się sporo o herbacie i w sumie o was :) Niektóre zdjęcia były troszkę ciemne, ale taką już mamy porę roku :) 


A w tym tygodniu zainspirowała mnie wyjątkowa i bardzo zdolna Mała Ichi. I to właśnie ona jest moim wyjątkowym gościem, który wymyślił temat No2 :). Zatem oddaję jej głos :):


Witajcie! Z tej strony Internetu macha do Was Marysia - Mała Ichi. Werka zaprosiła mnie do napisania gościnnego posta związanego z drugim tematem jej wyzwania foto. Temat na ten miesiąc to TORBA {bag}.


Myślę, że najlepszym sposobem na przedstawienie tego tematu jest sama zawartość naszych magicznych, bezdennych toreb. Ja w swojej szafie posiadam masę owych 'przedmiotów do przenoszenia innych przedmiotów'. Jednak korzystam tylko z dwóch: z dużej filcowej na całodzienne wyprawy po mieście i z małej skórzanej, vintage'owej z lisim ogonem - na najważniejsze elementy tj. dokumenty, portfel, klucze, telefon i błyszczyk. Zawartość dużej prezentuje się następująco:

O samej torbie przeczytasz TUTAJ

A Wy co nosicie w swoich torbach? Panuje w nich porządek czy totalny chaos. Nosicie w niej pół dobytku czy najpotrzebniejsze rzeczy? A może należycie do tego wąskiego grona dam, które obchodzą się bez torebki?

A może posiadacie jakieś inne torby z nietypową zawartością np. torby sportowe, torby na zakupy, plażowe, torby niecodzienne, wyjątkowe, torby pełne wspomnień...
Moją niecodzienną torbą, która wyczarowałam sobie wczoraj, jest torba do szydełkowania. Posiada otwory na włóczkę. Zamierzam wziąć się za szydełkowanie kocyka z granny square. Kolor włóczki będę zmieniać dość często. Dlatego myślę, że taka torba będzie przydatna. Jednak przy dużej robótce jednokolorowej, korzystanie z dziurek będzie problematyczne. Ale jeśli planujecie robić granny square i, tak jak ja, czekacie na paczkę z kolorowymi włóczkami, to możecie sobie w międzyczasie taką torbę zrobić :)









Razem z Weroniką czekamy na waszą interpretację tego tematu.

Groszku, dziękuję za zaproszenie :)

Mała Ichi


Marysiu - to ja dziękuję, że się zgodziłaś i że zainspirowałaś mnie! A torba na włóczki jest przecudowna! Już Ci jej baaaaaaardzo zazdroszczę hihi :)

A oto moja interpretacja:



Ja w torbie mam planner, pisak, ogromniasty portfel, koniecznie muszę mieć krem do rąk i jakieś smarowidło do ust, no i bez szydełka i włóczki z domu nie wyjdę!
Nie zamieściłam na zdjęciu ale zawsze mam jeszcze chusteczki, tabletki przeciwbólowe i słuchawki hihi :P


A tymczasem czekamy z Marysią nas wasze zdjęcia! :)
Macie czas do 12 lutego 2014r. 

A zasady są jak poprzednio:


  • w wyzwaniu może wziąć udział KAŻDY!!! wystarczy dodać linka z odnośnikiem do zdjęcia. Osoby nie posiadające bloga, również mogą brać udział w zabawie, zdjęcia można wstawić na facebooku czy na flickerze,
  • biorąc udział w wyzwaniu wstaw w pasku bocznym banerek z odnośnikiem do posta z wyzwaniem,
  • starajcie się odwiedzać i komentować inne blogi - umożliwi to poznanie innych interpretacji tematu i często również poznanie innych, bardzo ciekawych blogów,
  • nie ma znaczenia jakiego sprzętu użyjecie do zrobienia zdjęcia, czy będzie to telefon, zwykły aparat czy profesjonalna lustrzanka. A może stary zenit? czasu jest sporo więc zdążycie wywołać zdjęcie :) Ważne aby zrobione zdjęcie było "świeże", czyli nie wygrzebane gdzieś sprzed roku, a zrobione specjalnie pod temat wyzwania. W końcu tego typu zabawy mają służyć rozwojowi naszej kreatywności :)
Banerek do pobrania:


Więcej info ->KLIK<-

I pamiętajcie, aby tym razem również się postarać i przemyśleć kadr, światło, tło, a nie po prostu pstryknąć zdjęcie :) w końcu ma to  na celu nasz osobisty rozwój! :)



PODPIS

poniedziałek, 27 stycznia 2014

hour by hour

Kasia - Antilight zorganizowała cudowną zabawę: cel jest prosty, sfocić swój dzień godzina, po godzinie :) Kocham takie zabawy, więc nie mogłam się powstrzymać!! Niestety termin skończył się wczoraj, a ja nie zdążyłam napisać posta... No ale co tam, i tak wam pokażę moją sobotę, która była dość przeciętna i nudna...












A wam jak minął weekend? Miłego dnia :)

PS. Już jutro kolejny temat wyzwania, i będzie on baaaaardzo wyjątkowy :)



PODPIS

piątek, 24 stycznia 2014

yarn meeting

Jak już pisałam wcześniej, postanowiłam systematycznie (o ile czas mi na to pozwoli) organizować YarnMeetingi :) Tym razem, jak obiecałam daję trochę wcześniej znać o kolejnym takim spotkaniu :) 


Tym razem spotkamy się w Niebostanie, ul. Piotrkowska 17 w Łodzi :)
11 luty (wtorek) o godzinie 15:30 :)
Po pierwsze dzień jest już dłuższy, więc myślę, że będzie troszkę więcej  światełkiem,
a przesympatyczni właściciele zapewnili mnie, że bez problemu podzielą się z nami dodatkowym oświetleniem :)

Osoby, które nie będą mgły przyjść na 15:30, niech się nie martwią, nasze spotkania szybko się nie kończą :) Ostatnio siedziałyśmy od 15:30 do 19... :)

Poza tym, wszystkich zainteresowanych poprosiłabym o wstawienie powyższego banerka na pasku bocznym, z linkiem przenoszącym do tego posta (oczywiście, nie jest to warunek obowiązkowy!!!) :)

Mam nadzieję, że i tym razem przyjdzie parę osób :)

PS. Chciałam bardzo mocno podziękować Moniszce, która bardzo mi pomaga przy organizacji tych spotkań, angażuje się bardzo w znalezienie odpowiedniego miejsca itd :) śmiało mogę powiedzieć, że jest współorganizatorką :) Zatem Moniu, bardzo Ci dziękuję :* 



PODPIS
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...