Co tu dużo ukrywać?
To był dla mnie bardzo ciężki i trudny rok.
Ale był pełen lekcji - lekcji życia, czyli tych najważniejszych.
Powoli bardzo wszystko zaczyna się prostować i wierzę głęboko, że nadchodzi dla nas lepszy czas :)
Miałam bardzo wiele planów na ten rok, wielu nie udało mi się zrealizować, głównie przez niespodziewane problemy... Ale sporo też udało mi się osiągnąć :)
Szybkie podsumowanie mojego roku:
- Nauczyłam się robić na drutach, to sobie postanowiłam i się udało :) Okazuje się, że wcale nie są takie straszne i nawet je polubiłam :)
- Szyłam na maszynie - miałam się nauczyć, że umiem to bym nie powiedziała, ale uszyłam kilka kosmetyczek z podszewką i suwakiem, uszyłam nawet dla siebie spódnicę :D i patchworkową poduchę ;)
- Trochę lepiej się organizowałam - chociaż może jednak nie ;P i starałam się mniej odkładać na potem - choć to też średnio mi wychodziło :P w końcu jestem miszczem odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę :P
- Czytałam minimum jedną stronę dziennie - dzięki czemu mam przeczytane w tym roku całkiem sporo książek - chociażby całą sagę Camili Lackberg, kontynuację "metra 2033" (2 książki - kończę drugą), i nie pamiętam co jeszcze haha :) A no i samo metro 2033 :) Wszystkie książki bardzo grube, więc jakby to zliczyć to całkiem sporo stron przeczytałam :D Dla mnie to jeden z największych sukcesów, bo czytanie zawsze sprawiało mi sporo trudności...
- Miałam mieć więcej pewności siebie - chyba średnio wyszło :P
- Prowadziłam bloga :D:D Choć były przerwy, ale to z przyczyn niezależnych ode mnie, więc się nie liczy :)
- SZYDEŁKOWAŁAM jak szalona :) TAK ten rok minął mi zdecydowanie pod hasłem "Włóczka!" :)
- Zorganizowałam I YarnMeeting :)
- Oddałam włosy - chyba największe osiągnięcie w tym roku :) pomogłam komuś i uszczęśliwiłam :) był to baaaaaardzo trudny krok, ale bardzo się cieszę, że się na to zdecydowałam :) i taka diametralna zmiana chyba była mi troszkę potrzebna :) obecnie zapuszczam, choć jeszcze nie mam pomysłu co dalej z tymi włosami zrobić mymi hihi :) Powstał nawet o tym album :)
- Założyłam sklepik na Dawandzie - choć bardzo mnie to stresowało :) i nawet sprzedałam kilka produktów hihi :)
- Scrapowałam!!!! I zrobiłam kilka journali :D:D:D sprawiało mi to całą masę radości :) No i zrobiła mój pierwszy DecemberDaily :) Czuję, że bardzo rozwinęło to moją kreatywność :)
- Robiłam sporo zdjęć - może nie takich jakiś profesjonalnych, ale zatrzymałam sporo chwil z mojej codzienności - fajnie będzie kiedyś to pokazać moim dzieciom :)
- Podjęłam bardzo trudne decyzje - bardzo trudne i jak się okazało, bardzo mi potrzebne. Zmieniło to całe moje życie, wiązało się z rezygnacją z wielu rzeczy, ale widocznie tak miało być. A co będzie dalej? Jeszcze nie wiem...
- Jeździłam sporo na rowerku i poznawałam moją Łódź :) Zwiedziłam też 3 fabryki produkujące tekturę falistą i robiłam papier ;) Byliśmy też nad morzem, w Bieszczadach i w moim ukochanym Krakowie :) planów podróżniczych było dużo więcej, ale nasze problemy nam nie pozwoliły wszystkiego zrealizować...
- Z Małżem zrobiliśmy nasze pierwsze nalewki :) Są o tyle ważne, że powstały w pierwszym roku naszego małżeństwa :)
- Mieliśmy naszą pierwszą choinkę!!!
I to chyba na tyle :)
Oczywiście działo się dużo więcej w ciągu całego roku, ale nie wiem jak długi byłby ten post jakbym chciała wszystko pokazać haha :) Uważam, że mimo wszystko był to udany rok, dla mnie bogaty w lekcje, uczący podejmować najtrudniejsze decyzje, i bardzo, bardzo kreatywny :) Był też to rok, który zleciał pod hasłem moich pasje, które bardzo się rozwinęły... widzę to z każdą kolejną moją pracą :) Wszystkich moich prac nie pokazuję, bo byłby tego zbyt wiele :)
Plany na przyszły rok? Na razie ich nie mam i nie chce mieć!
A tymczasem, życzę wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) Oby był dla was mega kreatywny :)
Czas na ogarnięcie się po Świętach :)
Piękne podsumowanie !!!
OdpowiedzUsuńZyczę Ci aby ten nastepny rok był przecudowny i spelnily sie Twoje postanowienia , plany i marzenia !!!! Przynajmniej niektore hehe :P
Niech Ci sie wiedzie !!!
Dzięki wielkie :)
UsuńOby następny rok był tak samo bogaty w pomysły jak i ten, a będzie super :)
Tobie również wszystkiego najlepszego :*
cudnie to podsumowałaś:) to teraz czas na noworoczne postanowienia:)
OdpowiedzUsuńOh z tym się jeszcze nie spiesze :p samo przyjdzie z czasem :p
UsuńŻyczę Ci aby 2014 przyniósł Ci wiele dobrych chwil, które będzie można zatrzymać na dłużej i przenieść na kolejne lata:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) tylko tyle sobie życzę :) Tobie również dużo pozytywnych chwil :*
UsuńOj tak, cudowne podsumowanie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje szydełkowe twory więc na nowy rok życzę Ci dwa razy tyle szydełkowych projektów :D
Nie widziałam na żywo, ale Twoje krótkie włosy wyglądają przepięknie i niesamowicie do Ciebie pasują :) no i takie drastyczne zmiany czasem się przydają :) ja w styczniu też obcięłam dość długie włosy, tyle że mi tak odbija co pare lat xD
Co do książek, to życzę żebyś miała jeszcze więcej czasu na czytanie i żeby sprawiało Ci to coraz większa przyjemność!! Ja miałam w planie przeczytać 52 książki, ale brakło mi 12 (chłopak, szycie, uczelnia.. i różne hobby mi w tym przeszkodziły :P)
A co do zdjęć Twoich.. to uwielbiam!! <3 Oby tak dalej! :D
Hahaha :) ale mnie teraz dowartościowałaś haha :) dziękuję :* bardzo się cieszę, że podobają się moje twory! aż chce mi się dziergać haha :)
UsuńJa moje włosy zapuszczałam jakieś 5 lat i kocham dłuuuuuugie włosy :) obcięłam 50 cm więc dość sporo :) a teraz znowu zapuszczam hihi :P
52 książki! wow! to czym ja się chwalę? czytam dość wolno i ogólnie wielki sukces, że wogóle czytam! ehh, ale w rok chyba nie uda mi się przeczytać 52 książek, może kiedyś sobie zrobię takie postanowienie :)
A tutaj większość zdjęć z telefonu, i to takiego słabego, ale postaram się częściej wyciągać aparat ;P
buziaki :*
Jeju rok udany jak malo który, zazdroszcze determinacji szczegolnie w czytaniu :)
OdpowiedzUsuńhttp://fabrykapomponika.blogspot.com/
oj, tylko tak tutaj wygląda. Był baaaaaaardzo ciężki, ale mimo to starałam się pracować nad sobą, stąd kilka malutkich sukcesów :) a codziennie czytam od kilku lat, tak sobie postanowiłam - polecam - ciężko się wymigać od 1 strony - to raptem 3 minuty w ciągu dnia :) a zawsze kończy się na min. 10 haha :)
UsuńAha i pieknie Ci w krótkich włosach.
UsuńWszystkiego dobrego na ten 2014, ja wierzę, że będzie lepszy niż 2013, bo 2+0+1+4=7, a 7 to zaiste szczęśliwa liczba!!!
OdpowiedzUsuńDzięki kochana! hahaha 7 to moja szczęśliwa liczba :) byłam 7 na liście obecności w szkole haha i 7 zawsze się mnie trzyma, a tak sobie jeszcze nie liczyłam :P dzięki :) buziak :*
UsuńTobie również wszystkiego NAJ!
Wspaniałe rzeczy się działy w twoim życiu w ciągu tego roku,choć i były trudne momenty.Ale jak to się mówi,co nas nie zabije to nas wzmocni.Życzę ci kochana aby kolejny rok przyniósł ci wiele możliwości rozwijania swoich pasji,marzeń i fascynacji :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki !!!
dokładnie jest jak piszesz :) Dzięki i Tobie również wszystkiego najlepszego :):*
UsuńWspaniałe podsumowanie, chyba też sobie takie zrobię . Nie koniecznie na blogu, ale o tak, dla siebie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2014!
to pozwala inaczej spojrzeć na swoje życie :)
UsuńTobie również wszystkiego dobrego :)
Świetne podsumowanie! Tych drutów i książek zazdroszczę :)) Spytam - jak zaczęłaś swoją przygodę z włóczką? Od czego zaczęłaś? Bo od dłuższego czasu mnie bardzo ciągnie do nich, ale kompletnie nie wiem za co się zabrać. Kiedyś już próbowałam coś robić na drutach, ale z książki było mi dość ciężko :)) Z góry dzięki za odp.
OdpowiedzUsuńZaczęłam od szydełka, 2 lata temu sobie tak postanowiłam, tak po prostu i poszło :) mama pokazała mi 1 ścieg, a resztę nauczyłam się z internetu :P i poszło :P
Usuńpolecam! powodzenia :) buziaki
...sporo dobrego w 2013 i rozwój na każdej płaszczyźnie! Nic tylko gratulować. Lepszego Nowego Roku! I wesołego Sylwestra jeśli obchodzisz! Pozdrawiam :) P.S. Metki powoli nabierają wymiaru realnego :)
OdpowiedzUsuńtyle złego co i dobrego haha :) więc cieszę się, że już się kończy :)
UsuńWszystkiego dobrego buziaki :)
Koniecznie podeślij mi efekt metek!! (może być na priv na fb hihi) bo jestem bardzo ciekawa :)
Jestem pod takim wrażeniem, że zupełnie nie wiem co mam napisać :)) Przeglądnęłam kilka stron bloga i odważę się napisać, iż masz gust idealny (jak dla mnie idealny!). Oczy nacieszone, zainspirowana jestem potysiąckroć. Mam ochotę śpiewać, pisać, szyć, rysować, zdjęcia robić iiii wszystko inne. Może przesadzam, ale... nie! Dziękuję, że mogłam tu trafić i postanawiam dodać życiu trochę kolorów (bo pięknie tu :) wesoło :)). Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać !
OdpowiedzUsuńOh wieeeeeeeeeeeeelkie dzięki! takie komentarze dodają mi skrzydeł i aż chce mi się tworzyć i działać i robić zdjęcia i dziergać!!! dzięki! buziaki! i zapraszam cieplutko :) buziaki :)
UsuńPiękności zdjęciowe!!
OdpowiedzUsuńPrzyjemności w dotyku, słodkości w przełyku.
Szelestu w kieszeni, i słońca promieni.
Oraz by rok 2014 cały, po prostu był wspaniały.
Pstro
Cudne życzenia,
Usuńdziękuję i również wszystkiego dobrego!
buziaki :)
Duzo działo się u Ciebie w tym roku...życzę więc by następny Nowy Rok nie był gorszy od poprzedniego :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Milka.
dzięki :) Tobie również wszystkiego dobrego :) buziaki :)
UsuńCo za rok - gorzko - słodki... Życzę, by przyszły przyniósł jak najwięcej radości i byś dalej działała tak jak teraz: z przytupem i kreatywnie!!! Najlepszego!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) oj zrobię wszystko żeby jak najwięcej działać hahah :) sprawia mi to tyle satysfakcji, że nie mogę z tego zrezygnować :) Również wszystkiego dobrego :)
UsuńDziękuję Ci za tego bloga, za wiele miłych chwil relaksu z kubkiem kawy przed komputerem, za przepis na chusto-szal, za inspiracje. W nowym roku natychaj nas nadal pięknem (swoich zdjęć) i dobrymi pomysłami. Mam nadzieję, że się spotkamy na kolejnym yarn meetingu. Małgorzata Pawełczyk (MalPa)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za ciepłe słowa :) takie komentarze dodają mi skrzydeł :) buziaki :)
UsuńAż miło się patrzy na to podsumowanie, śliczne zdjęcia , bardzo mi się podoba Twoja kolorowa kreatywność, tez bym miała raz przysiąść i nauczyć się na drutach robić albo szydełku ale kurcze co próbuje to się wkurzam , chyba nie mam jeszcze nerwów na taką spokojną robotę ;p Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wspaniałego nowego roku 2014 ;*
OdpowiedzUsuńkochana, szydełko czy druty są idealne! lepsze niż joga! tylko trzba na początku trochę cierpliowści, a ptoem to już samo idzie :) ja się brałam i rzucałam to kilka razy, ale jak się już zawzięłam to poszło :) więc próbuj! :) buziaki :)
UsuńAle fajnie było przejrzeć Twój rok! :-) Całkiem sporo zrealizowałaś ze swoich planów!
OdpowiedzUsuńteż jestem zdziwiona ile mi się udało zrealizować hehe :)
UsuńWszytskiego cudownego pozytywna osóbko!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takich ludzi!
Emocjo Ty chodząca! :)
Cudnie!
Żeby 2014 był łatwiejszy!
dzięki kochana hehe :) Tobie tez wszystkiego dobrego ;* buziaki
UsuńŻyczę Ci, aby nadchodzący rok był po prostu lepszy. Dla mnie 2012 był masakryczny, a 2013, a zwłaszcza jego drugą połowę zliczam do udanych, więc po deszczu po prostu musi wyjść słońce. Uściski!
OdpowiedzUsuńDzięki :) mój i 2012 i 2013 były masakryczne ;) dobrze, że się skońćzyły hehe :) Tobie róniez wszystkiego dobrego :) buziaki
UsuńKochana Szczęśliwego 2014!;)
OdpowiedzUsuńTobie również :*
UsuńUwielbiam Twój blog. Cieszę się że znalazłam to miejsce. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jaaa, dzięki :* takie słowa dodają mi skrzydeł! :) I tobie wszystkiego najleszego :) buziaki
UsuńPiękny i inspirujący rok! :)
OdpowiedzUsuńi trudny... ale już sie skończył hehe ;) pozdrawiam :)
UsuńPiękny ten Twój rok ;)
OdpowiedzUsuń:) ale był też bardzo trudny, wiec cieszę, się, że już po nim :)
UsuńJestem u ciebie pierwszy raz. Z ogromną przyjemnością obejrzałam zdjęcia... i poczytałam... Rozbawiły mnie twoje fotki z pomalowanymi paznokciami na nóżkach... ( jakbym siebie widziała ), myślałam, że drugiej takiej wariatki, jak ja to nie ma...:) hi hi... Wiesz ile ja mam takich zdjęć ?:) I właśnie te ujęcia mnie zatrzymały na twoim blogu i pewnie jeszcze nie raz tu wpadnę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo serdecznie Cię witam i zapraszam :) Bardzo mi miło :)
UsuńUwielbiam kolorowe pazurki hihih ;P i takie zdjęcia ;P
Sama noszę długie włosy i ciężko byłoby mi się rozstać z nimi. Tym bardziej rozumiem jak wielkim osiągnięciem było to dla Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoh tak, była to ogromna zmiana, ale warto było :)
UsuńPrzepiękne te poczwórne zestawienia! Niesamowicie się u Ciebie odnalazłam, bo od początku zeszłych wakacji nagminnie fotografuję swoje stopy. Uwielbiam to! I jako coraz większy zapaleniec fotografii, osobnik kupujący w najbliższych miesiącach lustrzankę i jednocześnie osobnik bawiący się teraz Zenitem zapytam - czym robisz publikowane tu zdjęcia? Zastanawia mnie, czy pochodzą z cyfrówki i obrabiasz je w jaki sposób, czy może niektóre robisz analogiem, bo przeglądając kolejne strony dotarłam do szerokiej ich kolekcji. Ach, cudne :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWitaj :) Część zdjęć robię zwykłym aparatem i obrabiam w instagramie (polecam tą aplikację, jak lubisz zdjęcia w stylu vintage to ją pokochasz), a część robię lustrzanką i obrabiam :) robię też czasem zenitem ale mam ciągle 2 niewywołane klisze, więc nie mam sie czymś pochwalić ;P A większość zdjęć jest robiona przeze mnie, czasem Małż (fotograf) mi pomaga i mi cyknie jakąś fotkę :)
UsuńTrafiłam do Ciebie od Żelikowskiej. Bardzo, ale to bardzo podoba mi się to podsumowanie: nastrojowe zdjęcia, ciekawe pomysły. Ach!
OdpowiedzUsuń