czwartek, 19 grudnia 2013

Christmas Tree - DIY

Na początku chciałam wszystkim podziękować za komentarze, zwierzenia i podzielenie się ze mną waszymi odczuciami co do świąt z poprzedniego posta [KLIK klik]. Przynajmniej część z was udało mi się zmusić do małej refleksji, a o to przecież chodzi w Świętach :)

Kochani Ateiści :) Chciałam po raz kolejny podkreślić, że szanuję zarówno was, jak i waszą decyzję :) Każdy ma do niej prawo :) Jak ktoś mówi "Jestem dumnym ateistą" to jest fajny, a jak ktoś mówi "jestem dumnym katolikiem" to niektórzy odbierają jakby dyskryminował wszystkie inne religie i niewierzących. A tak nie jest. Ja szanuję każde wyznanie, uważam, że każe ma swoje piękne tradycje. Wierzę w jednego Boga, i wierzę, że w każdej religii przyjmuje on inną postać, czasem kilka postaci. A ponieważ Bóg jest Miłością, to właśnie wierzę w Miłość :) Ale mówienie przez ateistów "obchodzę Święto Bożego Narodzenia" nadal jest dla mnie jak mówienie przez wegetarianina "jem wołowinę, bo jest pyszna!". Mówicie przynajmniej "święto." :) I cudownie, że potraficie się dzielić z bliskimi i być z nimi w tym pięknym czasie :)

OK, koniec tych filozoficznych wywodów :)

***

A dziś post o choince :) U mnie w domu jest tradycja: choinkę ubiera się w wigilię. Niestety na wigilię wyjeżdżamy do mojej mamy, więc naszą choinkę ubraliśmy wczoraj. Bardzo się z niej cieszymy, bo to nasza pierwsza choinka!!! Stoi sobie teraz tak w kącie i pięknie pachnie i świeci :) Był jednak mały problem... nie mieliśmy za dużo bombek... No ok. Mamy 7 sztuk bombek, a choinka jest większa ode mnie! Zrobiłam więc swoje bombki :) i chciałam wam dziś pokazać, jak zrobić swoje bombki :)

Fakt, faktem, choinka wygląda jak ubrana przez małe dziecko, ale ja jestem w niej zakochana. Po pierwsze lampki - niestety ich samemu nie da się zrobić, więc trzeba je kupić..


Po pierwsze pierniczki :D Są śliczne i dodatkowo roznoszą prześliczny pierniczkowy - czyli świąteczny- zapach :)
Te cudeńka - sporo cudeniek - zrobiła moja kochana sis :*


Zamocowałam je na cieniutkiej wstążce (w hurtowni krawieckiej można kupić taką za grosze).


Jedna z nielicznych zwykłych bombek :)
Dostałam ją od przyjaciółki chyba 2 lata temu, doczekała się wreszcie swojego miejsca :)
Nie mam profesjonalnych zawieszek, więc wszystko wisi na wstążkach :)


Szydełkowy burak, którego zrobiłam już bardzo dawno temu :)


Szydełkowe serduszka, które zrobiłam na broszki



Jak widzicie, wystarczy przez duży guzik przewlec wstążkę i powstaje całkiem ciekawa ozdóbka :)
Jestem guzikową maniaczką, kocham je bardzo,
A teraz są tak cudne guziki, że na prawdę można stworzyć coś niesamowitego! 


i jedna z moich ulubionych ozdób!
Stara drewniana szpulka :)
Kilka takich zawiesiłam.


I to też jedna z moich ulubionych "bombek" :)
Uwielbiam kształt SODOwych stempli, więc je również powiesiłam na mojej choince :)
Do nóżki przywiązałam wstążkę, zawiązałam kokardkę i powstała prześliczna ozdóbka!


Musi być również akcent skandynawski, więc mam łosia/renifera
- kupiony w wakacje w empiku :P


W tamtym roku Mała Ichi zorganizowała wymiankę ozdóbek na choinkę - należało zrobić coś dla niej, a ona robiła coś dla nas. My dostaliśmy kotka (tylko motek z wełną się odczepił, muszę dokleić) :) Jest śliczny!
Jak macie małe zabaweczki, figurki, doklejcie wstążkę/nitkę i gotowe!


Na naszej choince zawisł również stary klucz i czerwone podstawki pod kubki, które zrobiłam parę dni temu.










A oto efekt końcowy - pstrokaty, kolorowy, kreatywny :) czyli tak jak lubię!
A za czubek robi kokarda zrobiona z tiulu!
A wam się podoba?

Jak widać, można mieć śliczną i mocno ozdobioną choinką tanim kosztem :) Wystarczy wziąć kilka przedmiotów i je pozawieszać :) Na mojej choince zawisną jeszcze cukierki - sople, oraz szydełka, ale niestety szydełka są mi teraz potrzebne, więc nie mogę ich powiesić... 


Tymczasem - MIŁEGO DNIA! :*

***
Jutro ostatni dzień zgłoszeń po kosmetyczkę!!!






PODPIS

40 komentarzy:

  1. To nie jest tak, że Bóg przyjmuje różne postacie. Dla chrześcijan jest jeden Bóg (dlatego piszemy Go z wielkiej litery ;) ), który jest bardzo konkretnym Bogiem. Nie można powiedzieć, że Weronika przyjmuje różną postać albo więcej postaci równocześnie ;) Są różne tradycje i wierzenia w zależności od kultury, ale to już są inni bogowie jak już :)
    Tylko tyle się chciałam nawymądrzać ;)
    Owocnych przygotowań!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się wydaje, że jest jeden Bóg, tylko inne sposoby wyznawania wiary, może źle napisałam z tą postacią :)
      Wymądrzaj się ile chcesz, uwilebiam Twoje wymąrdzenia :*

      Usuń
  2. ubóstwiam takie właśnie INNE ozdoby choinkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna! Taka "Wasza" ;-)
    My nie mamy jeszcze na tyle miejsca, ale w przyszłym roku, jak już zrobimy salon - będzie prawdziwa duuuża choinka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nasza pierwsza, w tamtym roku była z książek :)

      Usuń
  4. Suuuper są takie ozdóbki:) dodam jeszcze jeden pomysł typu "coś z niczego";) ..otóż dzwonki z rolek po papierze toaletowym:)) kiedyś zastanawiałam się, co by tu z rolek ciekawego stworzyć no i powstały ..dzwonki:)) wyglądają nieco śmiesznie, ale na pierwszy rzut oka niewiadomo z czego są - pochlapałam lekko białą farbą, że to niby śnieg;) hehe
    Niekoniecznie jest to ozdoba typowo świąteczna, ale myślę że na choince też dobrze by wyglądały:)
    Niechaj inspiracja będzie z nami!:)))
    Pozdrawiam cieplutko Groszka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałaś świetny pomysł z tymi ozdobami :)

    ♥ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedna z najpiękniejszych choinek jakie w życiu widziałam :) Pomysłowa i wyjątkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najs!! Ja mam tez wkrótce plan pokazać moje małe choinkowe co nieco :) Podoba się jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam je! ależ się napracowałaś! są prześliczne!!

      Usuń
  8. Nie widzę nigdzie sterownika lampek choinkowych sterowanego pilotem od TV...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wreszcie mam plampki i pilot, więc możesz nam zrobić :p

      Usuń
  9. ALe
    zajebista
    choina!!
    Najzajebistrza w kosmos! Do dzisiaj bylam zadowolona ze swojej "ładnej" zwyczajnej ale właśnie przestalam :D

    buziol!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!! :D:D:D: ależ to miłe hihihi :D Ale błagam Cię! nie mam szans z Twoją filcową myszką!
      buziaki - słodziaki :D

      Usuń
  10. uwielbiam choinki w takim stylu!!! nie przepadam za choinkami w jednym kolorze, eleganckimi, również stawiam na kolor i misz-masz! Twoja jest cudna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja hihi :P uwielbiam takie choinki gdzie jest wszystko! :) i są mega pstrokate :D

      Usuń
  11. Świetna choinka! Mi się marzyła żywa ale niestety miejsca na nią nie mam. Zadowolę się prawdziwą choinką u teściów, którą zresztą im ozdabiałam :) Fajny pomysł na ozdobę to też zwykła wstążka wiązana w kokardy bezpośrednio na gałęziach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też miałam powiązać takie kokardy, ale mi gałązek zabrakło hihi :D Uwielbiam żywe drzewka, jak nie miałam miejsca, bo mieszkałam w akademiku to kupowałam malusie cisiki :)

      Usuń
  12. Moja tez będzie kolorowa, chociaż oko me cieszą te białe zwiewne, jednobarwne. No ale cóż mam zrobić z tymi nagromadzonymi ozdobami. Ale przecież choinka ma być wesoła bo i święta wesołe. A Twoja to jeszcze i kreatywna... świetny pomysł dziękuję za podpowiedź. U mnie tylko słodycze nie zwisną mam dwa zjadacze, pies i kot, jeżeli chodzi o jedzenie a właściwie jego kradzież to potrafią grać w jednym zespole :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam mocno kolorowe i pstrokate :D w moim rodzinnym domku jest podobnie, a tamtym roku pies i kot podjadały ciastka z masy solnej... ne przeskadzało im, że są słone... ;P

      Usuń
  13. przecudowna choinka! taka prawdziwa jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Musze przyznac ze burak szydelkowy urzekl mnie najbardziej ;) Ja polecam orzechy wloskie na choinke :)

    http://fabrykapomponika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi :P taki koślawy troszkę wyszedł ;P
      buziaki

      Usuń
  15. Mega piękna!
    Też mam podobny klucz na choince (z historią;) ) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Niestety nie znam historii tego klucza, znalazłam go gdzieś w szafie, a zawieszałam wszystko co mi w łapki wpadło :)

      Usuń
  16. super ozdobiona choinka ! bardzo mi sie taka wersja podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Choinka cudowna, jedyna w swoim rodzaju :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) z braku bombek powstało coś bardzo wyjątkowego :)

      Usuń
  18. masz najbardziej zwariowaną i ciekawą choinkę jaką kiedykolwiek widziałam :) od razu wiadomo co kochasz robić i czym się interesujesz :) rewelacyjna!!!! u mnie też pierniki zawisły i już jeden został skradziony i zjedzony przez mojego dwu i pół latka :) nie pomogły tłumaczenia że są sztuczne,twarde i nie do jedzenia. Wykorzystał sekundy nieuwagi i nachylił się tylko i ugryzł gwiazdkowego piernika, no i stwierdził "mamo one nie są sztuczne, są mięciutkie !!! ". Poluje na kolejne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha :) ale masz wesoło :) jak ja miałam rok to zjadłam 2 bombki... :P
      dzięki za miłe słowa, bardzo się cieszę, że się podoba :)

      Usuń
  19. Piękna,szalona, kolorowa, jedyna w swoim rodzaju :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihih :) a to wszystko w sumie przez przypadek :)

      Usuń
  20. prawdziwa choinkowa choinka! Świeci się i aż kipi od pstrokacizny, się zakochałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi :) bardzo się cieszę, że się podoba :) uwielbiam pstorkaciowatość choinek :)

      Usuń

• • • Dziękuję za każdy komentarz :) ♡♡♡
Uwielbiam je wszystkie i chłonę jak gąbka wodę :) • • •

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...