Mój pierwszy travel journal z wyprawy do Jastarni :)
Krótko ale intensywnie... :)
Nie bądźcie dla mnie zbyt surowi... to mój pierwszy taki album...
Latarnia malowana przez Natalę :)
Część stron była wypełniana na miejscu jak na przykład te dwie :)
Album i część papierów/taśm/chipboradów/stepmli pochodzi od sodalicious
Druga część papierów jest z ColorHills z najnowszej kolekcji Mojito, które wraz z ogromną ilością taśm dostałam od kochanej Antilight :) Dzięuję kochana! pomogłaś mi pokolorować mojego albuma :)
A tymczasem życzę wam udanego weekendu! ;*
Jest moc :) I świetna pamiątka z wyjazdu także :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) pamiątka jest rewelacyjna :)
UsuńI tylko szkoda, że to już wspomnienia ;) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńnom, dokładnie... ale dzięki tym wpisom więcej zapoamiętam ;P
Usuńmega :) wesoły, szalony i pozytywny :) genialna pamiątka ;D
OdpowiedzUsuńdzięki :) zapisałam tu kilka chwil, które z biegiem czasu by po prostu uleciały :)
Usuń'Pozazdraszczam' milionowo !
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze podejście do czegoś podobnego kończy się nawet niewywołaniem zdjęć. Chyba muszę zacząć grać w lotka, żeby wywołać choć część zaległych zdjęć :P
A u ciebie tak pięknie to wygląda - i proszę 5:48 first beer?! - {"piwo z rana jak śmietana" hihihi :D )
Pozdrowienia !!!
no ja też mam problem z wywołaniem zdjęć, ale jakoś się ogarnęłam, górę wzięło jednak zrobienie albumu :P
Usuńściskam :*
Ja w tym roku po raz pierwszy zrobiłam komiks z podróży :)) świetna sprawa :D
OdpowiedzUsuńwow, komiks też brzmi genialnie! ja też pierwszy raz robiłam taki album i żałuję, że wcześniej nie zaczęłam - super pamiątka :)
Usuńale supcioooo!
OdpowiedzUsuńcudownie! :)
oj groszku groszku ty papierniku!
hihihi ;P jaaaa loweeee pejper! <3 :D
UsuńSuuper Ci wyszedl Albumik :) Na prawde fajny pomysl i suuper wykonanie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) bardzo się cieszę, że się podoba :)
UsuńJaka świetna pamiątka...po latach to będzie wspomnieniowe cudo;) pięknie;)
OdpowiedzUsuńtaaak :) nie dość, że zdjęcia to jeszcze opsisy :) fajnie, że Ci się podoba :)
Usuńwiesz, że jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńhihihihi :* dziękuję :*
Usuńświetny jest! I taki pomysłowy! Ja nie wiem czy nie zabrakłoby mi pomysłów na wypełnienie kolejnych stron!
OdpowiedzUsuńja robiłam kilka dni, więc pomysły same się rodziły hihi :)
UsuńAle żeś się napracowała dziewczyno! Jest super! :-) Taka pamiątka jest najlepsiejsza ze wszystkich! :-) Będę mogła zobaczyć na żywo? :-D
OdpowiedzUsuńno pewnie, że CI na żywo pokażę ;P no troszkę było pracy,a le więcej frajdy w czasie robienia hihi :) buziaki
Usuńdokładnie tak jak piszesz :) tym bardziej, że opisałam momenty, które by uleciały z biegiem czasu... :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi dzieciństwo :) dziękuję!
OdpowiedzUsuńproszę bardzo :) ja na starość robię takie rzeczy hehe ;P
UsuńRewelacyjne, ależ będzie pamiątka....
OdpowiedzUsuńNawet wnuki będą wzdychac jaka to babcią miała pomysły...
ehhh wnuki się załamią jaką wariatkę mieli z babci :)
UsuńGenialny dziennik z podróży :) naprawdę chciałbym taki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;* trzbea zrobić sobie hihi :) fajna zabawa :)
UsuńGdybym umiała choć jedną stronę tak pięknie zrobić, to może bym się wypowiedziała, a tak to tylko sobie powzdycham, że ŚWIETNE!!! ;D
OdpowiedzUsuńI lubię ludzi, którzy podróżują po Polsce :)
to nie jest takie trudne, trzesz, marzesz, kleisz, opsujesz i już :P
UsuńNie mam kasy na zagranice, a ciepłych krajów to ja niezniese ;P a jak nie korzystać z uroków POLSKI!?!?
kisssessss :*
oj z całą pewnoscią, choć to był tak zabawny wyjazd, że chyba ze śmiechu ta łezka poleci ;P buziaki
OdpowiedzUsuńWhat a brilliant journal! I will definitely show my young Teen who loves to draw, write and travel. xxxx
OdpowiedzUsuńthank you so much! :) it is realy great idea to keep all remebers from trips :)
UsuńJestem zachwycona i też zachciało mi się zrobić taki dziennik z podróży ;) Mam mnóstwo zdjęć powtarzających się, więc chyba zrobię sobie coś takiego z podróży na Majorkę :D
OdpowiedzUsuńpolecam, super zabawa i niesamowita pamiątka :) ja właśnie największy problem miałam ze zdjęciami, było ich za dużo, dlatego są w takim małym formacie, żebym mogła ich więcej wkleić :)
UsuńDziennik jest cudowny!!!
OdpowiedzUsuńBędzie na pewno niesamowitą pamiątką :)
Wiem, że nie pasuje do posta, ale chciałabym wiedzieć (jeśli można) jakich włóczek używasz do szydełkowania? Umiem dziergać, ale nie wiem co kupić, taki wybór :( myślę o zrobieniu kocyka i szaliczków, będę wdzięczna za pomoc!
hej :) przepraszam, że dopiero odpisuję ale jakoś przeoczyłam ten komentarz :)
Usuńtż właśnie mam zamiar robić kocyk, ale sama nie wiem jeszcze z czego :) używam przeróżnych włóćzek, chyba nie użyłam 2 razy tej samej :) ciągle testuje i sprawdzam :) zazwyczaj po prostu ide do sklepu, dotknę i stwierdzam, tak chcę tą :) obecnie pracowałam z włóczką z wełny i alpaki, bardzo miła ale chyba szybko się zmechaci :/
ściskam :)
Znalazłam jakąś przedwieczną włóczkę w domu (naprawdę antyk, ale motki jak z żurnala)- 30% wełna/ 70% akryl- wzorek użyczyłam sobie z Twojego wcześniejszego posta (nie pamiętam tytułu, ale czarny szalik był na zdjęciach ;)- na razie mam tylko kawałeczek, ale idzie jak na mnie nieźle.
UsuńTylko mama mówi, że "jakiś sztywny ci wychodzi"- ale może jak będzie dłuższy to będzie to lepiej wyglądać- a jeśli nie będzie wygodny, to na pewno i tak z dumą będę nosić :)
Fajna pamiątka :) Zwłaszcza po latach miło będzie wziąć coś takiego do rąk i powspominać :)
OdpowiedzUsuńJeju. Zawsze marzyłam o takim dzienniku-pamiętniku! Idealny obraz z mojej głowy wykonałaś. Gratuluję i zazdroszczę cholernie! Ja tez taki zrobie, ja tez! nie wiem kiedy i pewnie nie wyjdzie mi taki cudowny, ale spróbować warto. Przepiękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!