tak tak! dobrze widzicie! MAM SWOJE LOGO! nareszcie! strasznie mi się podoba, więc się bardzo cieszę :) wczoraj przejrzałam masę inspiracji i takie coś wymyśliłam, a mój Danonek je przeniósł na komputer, pokolorował i udoskonalił :) mnie się efekt końcowy podoba :) a wam???
a żeby nie było dorzucam małe zdjęcie koszyczków, które powstały jakiś czas temu :) muszę je jeszcze tylko stuningować, ale jakoś nie mam pomysłu :) a takie koszyczki mogą być dosłownie do wszystkiego :)
Ja je mam na wełenki, szydełka i wstążki :)
A cały dzisiejszy dzień zleciał nie wiadomo kiedy... i suma sumarum mało siedziałam dziś z szydełkiem :(
xoxo,
W.
ps. mój siedzący w pokoju obok mąż pisze do mnie, iż logo powinno być troszkę mniejsze, na co ja, że jest ok, a on: "flym, tzn fylm?" myśląc, że jest to opcja do zmniejszenia loga zaczęłam tego szukać w całych tych htmlowskich krzaczkach strasznie dumna z siebie, że tak zaawansowanie pracuję (strasznie ciemna jestem w kwestii komputerów)... okazało się, że było to pytanie czy oglądamy film... no cóż...
Czy te koszyczki to szydełkowa robota? Są genialne! Przeurocze! :) Wkurzę się w końcu i zaprzyjaźnię się z wełną. :))
OdpowiedzUsuń